Maskarada nocna, która poprzedza Święto Zmarłych najhuczniej obchodzona w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Irlandii i Wielkiej Brytanii w nocy z 31 października na 1 listopada coraz częściej obchodzona jest również w Polsce. Każdy lubiący dobrą zabawę, spędza ten noc na imprezach tematycznych, przebrany za „Draculę”, „ducha” bądź inną przerażającą postać.

Jeśli wybieramy się na jedną z halloweenowych imprez, a nie mamy pomysłu na przebranie, zaszalejmy z makijażem- im mroczniej i bardziej groteskowo, tym lepiej.
Białą cerę jak u ducha otrzymamy stosując odpowiedni
podkład i
puder, nie koniecznie wskazana jest „mąka”, która szybko zsypie się z naszej twarzy. Warto nie zapomnieć o
bazie pod puder, w innym przypadku
puder może nie wytrzymać całej nocy.
Usta w kolorze ostrej czerwieni, wiśni, albo śliwki podkreślą mroczność bardzo jasnej twarzy. Stosując tak kontrastowy makijaż warto pomyśleć o użyciu
konturówki do ust, nawet jeśli nie stosujemy żadnej na co dzień. Nada i uwydatni kształt ust.
Konturówką możemy również nieco poprawić ich kształt. Dobierając
kredkę najlepiej wybrać ton ciemniejszy od koloru
szminki.Oczy- tutaj możemy jak najbardziej poszaleć, wszystkie odcienie granatu, wiśni, ciemne odcienie zieleni i oczywiście czerń udramatyzują nasz wizerunek. Mocny makijaż
smokey-eyes będzie wyglądał zachwycająco tej nocy. Mocna kreska pociągnięta
eyelinerem, czarną
kredką czy
pisakiem, doda oku tajemniczości. Mocno wytuszowane rzęsy pogrubiającą
maskarą wzmocnią efekt. Dzięki mocno podkreślonym oczom będziesz wyglądała nie tylko tajemniczo i przerażająco, ale zarówno uwodzicielsko i pięknie!
Kredka czy
pisak do oczu pozwolą nam także wykonać dodatkowe, ciekawe malunki na naszej twarzy- kawałek pajęczyny czy zadrapania.
Pisak, zwłaszcza wodoodporny, nie zetrze się z policzka podczas zabawy i nie sprawi nam problemów zmycie go
mleczkiem do makijażu wodoodpornego.
Żeby zarazem wyglądać pięknie i dodać nieco dramatyzmu warto za imitować nieco rozlanej krwi. Pomoże nam w tym dostępna w sieci sztuczna krew. Jeżeli chcemy imitować rozcięcie, poza krwią warto pomyśleć o produkcie Nose and Scar Wax pamiętajmy, że każda rana robi się sina na krawędziach, a jeżeli mamy być "trupem", lub "rannym" warto nałożyć również nieco fioletowego
cienia pod oczy i na ich brzegi- da to wrażenie sińców i podkreślą biel cery.
Nie mam pewności czy przyjemniejsze są przygotowania czy sama impreza, więc bawmy się i szalejmy w Halloween, wrażenia będą niezapomniane!
